05 - 06 - 2025
Postaw Mi Kawe

Jeżeli podoba Ci się strona i chcesz wspomóc projekt!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Main menu
Informator
Gdzie spędzić czas
Turystyka
Informacje Toruń
Z historii Torunia
Login Form
Przedstawiciele Torunia
Online

Odwiedza nas 267 gości oraz 0 użytkowników.

Archiwum
Wybory do Sejmu 2015
Wybory 2014
Przełącznik języka
Licznik
Today64
Yesterday723
This week2323
This month2901
Total2396989

Visitor Info

  • IP: 10.1.192.122
  • Browser: Unknown
  • Browser Version:
  • Operating System: Unknown

Who Is Online

3
Online

czwartek, 05 czerwiec 2025 02:55
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Szantaż moralny Bielana wobec Mentzena? Polityczne napięcie po spotkaniu z Trzaskowskim

Spotkanie Mentzena z Trzaskowskim wywołało burzę. Adam Bielan reaguje ostrym tonem

Spotkanie lidera Konfederacji, Sławomira Mentzena, z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, choć miało charakter nieformalny i merytoryczny, wywołało falę komentarzy w polskiej polityce. Jednym z pierwszych, którzy zareagowali, był europoseł Adam Bielan, lider Partii Republikańskiej. W swojej wypowiedzi Bielan zasugerował, że Mentzen, spotykając się z Trzaskowskim, "legitymizuje ludzi odpowiedzialnych za niszczenie wartości konserwatywnych" i "rozmywa tożsamość prawicy".

W opinii wielu komentatorów politycznych, słowa Bielana miały charakter szantażu moralnego — próby wywołania u lidera Konfederacji i jego sympatyków poczucia winy oraz sugerowania zdrady wartości. Taka forma nacisku ma zmusić do postawy uległej wobec dominującego nurtu prawicowego establishmentu.

Bielan: „Mentzen chce być lubiany przez salon”

Adam Bielan w wywiadzie dla jednej z prawicowych stacji powiedział:

„Nie można jednego dnia mówić o potrzebie obrony tradycyjnych wartości, a drugiego dnia pokazywać się z człowiekiem, który reprezentuje najbardziej ideologiczną lewicę w Polsce. Mentzen musi się zdecydować, czy chce być politykiem prawicy, czy celebrytą szukającym aprobaty w mediach głównego nurtu.”

Wypowiedź ta szybko została podchwycona przez komentatorów, a także przeciwników Konfederacji, którzy zaczęli sugerować, że wewnętrzne napięcia na prawicy ujawniają poważne podziały w obozie konserwatywnym.

Mentzen odpowiada: „Nie dam się zaszantażować”

Sławomir Mentzen nie pozostał dłużny i opublikował obszerne stanowisko, w którym skrytykował zarówno zarzuty Bielana, jak i hipokryzję obozu władzy:

„Nie pozwolę, by Adam Bielan, człowiek, który od lat robi politykę przy korycie, mówił mi, co to znaczy być prawicowcem. Ja rozmawiam z każdym, kto ma realny wpływ na sytuację w Polsce. Nie dlatego, że chcę się przypodobać mediom, tylko dlatego, że jestem odpowiedzialnym politykiem, a nie wyłącznie komentatorem życia publicznego.”

Mentzen odniósł się także bezpośrednio do zarzutów dotyczących Trzaskowskiego:

„Nie ja wam wybierałem kandydata, nie ja mu prowadziłem kampanię, nie ja zbudowałem mu wizerunek. To wyście go uczynili ikoną lewicy – ja tylko rozmawiam z człowiekiem, który ma realną władzę w stolicy i wpływ na samorządy. I będę rozmawiał, jeśli będzie to służyło Polsce i interesowi obywateli.”

Komentarze: hipokryzja czy gra o wpływy?

W sieci nie zabrakło opinii, że reakcja Bielana była nie tyle wyrazem ideowego sprzeciwu, co próbą marginalizacji Konfederacji w oczach elektoratu prawicowego. Internauci szybko przypomnieli Bielanowi jego polityczne wolty — od PJN, przez PiS, po współpracę z Jarosławem Gowinem — co dodatkowo osłabiło wiarygodność jego moralnego tonu.


🧭 Wnioski

Ostra wymiana zdań między Bielanem a Mentzenem pokazuje, że prawica w Polsce przechodzi przez etap wewnętrznej polaryzacji. Coraz wyraźniej widać zderzenie dwóch wizji polityki: jednej opartej na lojalności wobec "jedynie słusznej linii", i drugiej — reprezentowanej przez Mentzena — która stawia na pragmatyzm, niezależność i polityczny realizm.

Money.pl

Konsola diagnostyczna Joomla!

Sesja

Informacje o wydajności

Użycie pamięci

Zapytania do bazy danych